
Trzecia, już finalna warstwa - znów pędzelkiem, żeby było ładnie i gładko....

Następnie malowanie pokładu - na biało. (też polifarb-dębica, emalia poliuretanowa 2 skł.)

No i wyjechaliśmy sobie na tydzień nad jeziora - jeszcze bez Łodzi, ale za to na wypoczynek!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz